Taniec Smoków #2

W pierwszej części doszliśmy do następujących wniosków:

  • król Jaehaerys robił wszystko, by nie posadzić na Żelaznym Tronie kobiety;
  • Velaryonowie nie cieszą się zbyt dużą popularnością wśród lordów Westeros, mimo iż tak jak Targaryenowie wywodzą się z Valyrii i dosiadają smoków;
  • Viserys stracił przyjaźń najbogatszego rodu w Westeros przed rozpoczęciem panowania, zrażając do siebie stryjeczną siostrę i jej męża dzięki wyrokowi Wielkiej Rady;
  • Daemon jest ogólnie niespokojnym młodzieńcem, turniejowym czempionem i wojownikiem ulic;
  • za to Viserys jest miękkim ninją, łatwo ulega wpływom innych osób, próbuje każdego zadowolić, nie znosi wysiłku fizycznego i nie chce zdobyć smoka po śmierci Baleriona;
  • małżeństwa zaplanowane przez dziadków to nienajlepszy pomysł;
  • płodzenie na siłę potomstwa z kuzynką raczej nie prowadzi do niczego dobrego - bo jeśli jej matka miała problem z połogiem, to prawdopodobieństwo śmierci jest bardzo wysokie;
  • Baratheonowie zawsze się bulwersują;
  • Starkowie, Manderly, Dustin, Blackwood, Bar Emmon, Celtigar i inni czarni lordowie wiedzą, co znaczy prawo pierworództwa;
  • Hightowerowie są żądni zaszczytów, a odkąd Otto został namiestnikiem, próbuje podkopać pozycję księcia Daemona Targaryena;
  • jeśli sprowadzisz na dwór córkę tak jak Otto Hightower, istnieje prawdopodobieństwo, że zostanie ona kochanką króla/księcia/Gwardzisty Królewskiego;
  • Viserys I był tak zajęty płodzeniem syna, że oddał władzę w ręce królewskiego namiestnika;
  • Daemon jest raz po raz odtrącany przez brata - najpierw wyrzucono go z małej rady, a później pozbawiono szansy na tytuł księcia Smoczej Skały, przedkładając nad wyrok Wielkiej Rady księżniczkę Rhaenyrę;
  • Książę Miasta nie tylko stracił szansę na Żelazny Tron, ale i na dziecko - brat królewskim rozkazem pozbawił Daemona smoczego jaja, a w konsekwencji decyzji Viserysa I nakazującej Daemonowi powrót do żony i separację z konkubiną, Mysaria poroniła.
"Ogień i krew" dostarcza nam nieco więcej informacji o działaniach Daemona i Rhaenyry, dlatego będziemy rozpatrywać posunięcia dzieci Alicent i ich popleczników w mniejszym stopniu niż akcje partii czarnych. 

Druga żona to nie był najlepszy pomysł.


Jest rok 106 od Podboju. W Królewskiej Przystani wielu lordów złożyło hołd księżniczce Rhaenyrze u stóp Żelaznego Tronu. Książę Daemon wrócił do Doliny Arrynów i nielubianej ślubnej połówki.

Hipotetycznie załóżmy, że Viserys nie ożeniłby się po raz drugi. Rhaenyra była zdrowa i uczestniczyła w życiu dworu, posiedzeniach małej rady oraz wszelkich aktywnościach ojca. Z wiekiem staje się coraz piękniejsza, a gdy do Westeros wróci Daemon, Rhaenyra mogłaby próbować zyskać zgodę ojca na ślub ze stryjem bądź postawić Viserysa przed faktem dokonanym. Ciężko uwierzyć w scenariusz, w którym Daemon stanąłby naprzeciw Rhaenyry w walce o Żelazny Tron. Dzieci Daemona i Rhaenyry rządziłyby wówczas Siedmioma Królestwami pełnymi smoków zamiast krainy kości i popiołów, jak przypadło w udziale Aegonowi III oraz jego następcom. 

Opowieść o Tańcu Smoków nie jest jednak disneyowską bajką, ale krwawą historią walki o władzę. Czytelnikowi łatwo przychodzi solidaryzowanie się z czarnymi, bo to zieloni obarczani są większą odpowiedzialnością za śmierć smoków. Jednak należy zrozumieć, że Targaryenowie sami ukręcili na siebie bata - najpierw Jaehaerys, a później Viserys I przypięczętowali los swoich dziedziców: ten pierwszy poprzez zignorowanie Rhaenys, a ten drugi poprzez ogłoszenie córki następczynią tronu.

Wielkie Rady i precedens o męskich potomkach oraz chęć osadzenia mężczyzny na Żelaznym Tronie skłoniło otoczenie króla do zachęcania 30-letniego Viserysa I do ponownego ożenku. Wielki maester Runticer polecił nawet kandydatkę: 12-letnią Laenę Velaryon.
Runciter wskazał, że biorąc ją sobie za żonę, król zakończyłby rozłam między Żelaznym Tronem a Driftmarkiem. Laena z pewnością byłaby też wspaniałą królową.

Król miał na oku inną damę, piękną 18-latkę z rodu Hightowerów. Alicent podobno romansowała z Daemonem i Viserysem jeszcze za życia królowej Aemmy. Wskazywać na prawdziwość tych pogłosek może np. fakt, że na wieść o ponownych zaślubinach brata Daemon rozkazał wychłostać posłańca z wiadomością.

Wąż Morski również nie był zadowolony. Ród Velaryonów ponownie pominięto. Jego córką, Laeną, wzgardzono, podobnie jak jego synem, Laenorem, wzgardziła Wielka Rada w roku 101, a jego żoną Stary Król w roku 92 o.P.

Naturalnym biegiem wydarzeń odsunięci od władzy oraz zaszczytów Daemon i Corlys zawiązali sojusz. Oczywiście nie zyskaliby poparcia lordów przeciwko Viserysowi I, dlatego wzięli udział w innej wojnie. Wspólnie uderzyli na Stopnie pod władaniem Triarchii, która żądała niebotycznego myta za przewóz towarów przez okoliczne wody.

Viserys I finansował kampanię brata, który ogłosił się w 109 roku królem Stopni i Wąskiego Morza.

Choć na Stopniach szalały ogień i krew, król Viserys i jego dwór nie przejmowali się tym zbytnio. — Niech Daemon bawi się w wojnę — miał ponoć rzec Jego Miłość. — To go uchroni przed kłopotami.

Pytanie, czy pomysł na trzymanie Daemona z dala od stolicy podsunął królowi namiestnik czy druga żona? 

Alicent Hightower wydała na świat 4-kę dzieci Viserysa: Aegona, Helaenę, Aemonda oraz Daerona. Wszyscy zostali smoczymi jeźdźcami.

Królową martwiła kwestia zażyłości Rhaenyry z ser Cristonem Colem. Czy Alicent naprawdę bała się o cnotę pasierbicy? Czy też był to elementem rywalizacji, którą toczyła macocha z Rhaenryą?

Otto Hightower tak mocno naciskał na Viserysa, żeby zmienił wyrok w sprawie sukcesji po narodzinach Aegona i Aemonda, że wściekły król odebrał teściowi urząd namiestnika.

Ale nawet po powrocie ser Ottona do Starego Miasta na dworze nadal działało „stronnictwo królowej”, grupa potężnych lordów zaprzyjaźnionych z królową Alicent i wspierających prawa jej synów.

Viserys I był świadom istnienia dwóch stronnictw, próbował zapobiegać kłótniom pomiędzy Alicent a Rhaenyrą, ale same smoki czarnych i zielonych od początku reagowały na siebie z wrogością. 

W roku 111 o.P. w Królewskiej Przystani urządzono wielki turniej dla uczczenia piątej rocznicy ślubu króla z królową Alicent. Na otwierającą turniej ucztę królowa wdziała zieloną suknię, podczas gdy księżniczka ostentacyjnie oblekła się w czerwień i czerń Targaryenów.

Tak narodziły się nazwy zwaśnionych partii: czarni (stronnicy Rhaenyry) i zieloni (ludzie Alicent).


Powrót Smoka


Daemon wybrał turniej 111 roku od Podboju na moment powrotu do Westeros. Książę złożył przed bratem koronę w akcie hołdu, a Viserys czule powitał Daemona. Jeszcze bardziej cieszyła się Rhaenyra.

Przez pół roku zażyłość stryja z księżniczką rosła. Daemon ponownie zasiadł w małej radzie i wrócił do ulubionych zamtuzów w stolicy, ale dużo czasu poświęcał bratanicy. Obsypywał ją klejnotami, opowiadał o swoich podróżach i bitwach:

Podarował jej perły, jedwabie i księgi, a nawet nefrytową tiarę, która ponoć należała ongiś do cesarzowej Leng, czytał jej wiersze, spożywał z nią posiłki, polował z sokołami i pływał łódką, rozśmieszał ją drwinami z dworzan należących do stronnictwa zielonych, „lizusów” zabiegających o względy królowej Alicent i jej dzieci.

Daemon i Rhaenyra codziennie latali na smokach, ścigając się do Smoczej Skały i znów do stolicy. Idyllę przerwała kłótnia księcia z królewskim bratem.

Różne źródła podają odmienne przyczyny konfliktu:

  • konieczność powrotu na Stopnie;
  • romans Daemona z Rhaenyrą i plany małżeńskie tych dwojga;
  • próba uwiedzenia ser Cristona Cole'a przez księżniczkę.

Inni zapewniają, że Viserys odesłał Daemona na prośbę królowej Alicent.

Jakiekolwiek wydarzenia miały miejsce na królewskim dworze, Viserys wygnał brata i pod groźbą śmierci zakazał mu powrotu do Siedmiu Królestw.

Lord Strong, królewski namiestnik, twierdził, że księcia powinno się natychmiast stracić za zdradę, ale septon Eustace przypomniał Jego Miłości, że nikt nie jest przeklęty bardziej niż zabójca krewnych.

Książę z rodu Targaryenów podjął walkę na Stopniach, ponownie odtrącony przez brata i pozbawiony zaszczytów, a także perspektywy małżeństwa z Rhaenyrą. 

Księżniczka w wieku 16 lat pojęła za męża Laenora Velaryona, choć pośród kandydatów byli rozważani także inni:

Viserys wspominał nawet o wydaniu Rhaenyry za księcia Dorne, co pomogłoby włączyć tę krainę do Siedmiu Królestw. Królowa Alicent miała własnego kandydata — swego najstarszego syna, księcia Aegona, przyrodniego brata Rhaenyry.

Rhaenyra nie chciała związać się z Laenorem, ale Viserys zagroził, że uczyni dziedzicem Żelaznego Tronu Aegona. Księżniczka nie miała innego wyboru niż zmienić zdanie o Velaryonie.

Dwa źródła kroniki Targaryenów podają znów sprzeczne informacje na temat tego, czy to Criston Cole chciał uciec z Rhaenyrą przed jej ślubem, czy też ona znów próbowała go uwieść. Coś jednak między nimi zaszło, bo odtąd Cole nienawidził Rhaenyry.

Wreszcie wzgardzona, rozwścieczona księżniczka wdziała płaszcz i wybiegła w noc… a przypadek sprawił, że po drodze spotkała ser Harwina Stronga, który wracał z całonocnej hulanki w miejskich spelunkach. Łamignat od dawna już pożądał księżniczki i nie miał skrupułów ser Cristona.

Od tamtej pory ser Criston Cole przestał być obrońcą i towarzyszem Rhaenyry, dołączając do grona jej wrogów. Ser Harwin Strong zajął miejsce przy boku księżniczki i towarzyszył jej w rejsie do Driftmarku. Criston Cole został obrońcą Alicent Hightower.

Wszyscy dostrzegali chłód panujący między żoną króla a jego córką. Nawet posłowie z Wolnych Miast wspominali o nim w listach słanych do Pentos, Braavos i Starego Volantis.

Rhaenyra urodziła trzech synów, których oficjalnie uznawano za dzieci Laenora: Jacaerysa, Lucerysa i Joffreya. Nie odziedziczyli oni jednak wyglądu Velaryonów czy Targaryenów, więc prawdopodobnie byli synami Łamignata.

Daemon po śmierci pierwszej żony wylądował w Driftmarku, gdzie rozwiązał problem Corlysa Velaryona z narzeczonym córki pochodzącym z Braavos. Po zabiciu rywala Daemon Targaryen pojął za żonę Laenę Velaryon.

Książę Daemon zakochał się w Laenie (tak przynajmniej zapewniają nas minstrele). Ludzie o bardziej cynicznym podejściu sądzą, że książę ujrzał w niej sposób na powstrzymanie swego upadku.

Daemon i Laena udali się w podróż po Essos: odwiedzili Pentos, Stare Volantis, Qohor i Norvos. Po powrocie do Pentos Laena urodziła Baelę i Rhaenę. Książę ponownie zwrócił się do królewskiego brata:

Z Wysokiej Wody wysłał kruka do Królewskiej Przystani, informując króla o narodzinach bratanic i błagając o pozwolenie przedstawienia ich na dworze, by mogły otrzymać królewskie błogosławieństwo.

Zarówno namiestnik, jak i mała rada sprzeciwiali się decyzji Viserysa, który postanowił uchylić banicję Daemona. Smok po raz kolejny powrócił do Królewskiej Przystani.


*


Komentarze

  1. hej, zbiorę się w sobie i wrzucę Brienne czy coś, ale na razie wyleczyłam gardło, więc oparzyłam rękę xd równowaga w pechu musi być. trzymajcie się zdrowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lai, nic na siłę, wylecz rękę bo z oparzeniami nie ma żartów :) Tutaj Twoi czytelnicy czekają 10 lat na Wichry Zimy więc możemy też tydzień czy nawet więcej poczekać na wpis :) Oby to był limit pecha wyczerpany na ten rok. Też trzymaj się zdrowo! Daga

      Usuń
    2. Lepiej tego nie można było ująć, Daga - mamy doświadczenie w czekaniu dzięki Panu Martinowi, więc Lai, spokojna głowa, wracaj do zdrowia! :)
      Matata

      Usuń

Prześlij komentarz