Uczta dla wron: Cersei III

Ostatnio w Królewskiej Przystani gościliśmy we wrześniu u Cersei i Jaimego. Wdowa po Robercie Baratheonie wścieka się na myśl o zbliżającym się ślubie Tommena z Margaery, ale nie może zerwać sojuszu z Wysogrodem. Stannis nadal ma garnizon na Smoczej Skale i w Końcu Burzy, Riverrun pozostaje w rękach Blackfisha, a żelaźni ludzie grasują na morzu niczym wilki. Na południe od Przesmyku władza Lannisterów chwieje się w posadach, a w Dorne ludzie burzą się po śmierci Oberyna Martella. Tylko potęga Tyrellów trzyma lwy na Żelaznym Tronie...


Uczta dla wron: Cersei III


Jeśli poszukiwaliście Nocnej Królowej, Wasze trudy zostały zakończone. Oto ona, Cersei Lannister, która pragnie Długiej Nocy:

— Nikt nie chce deszczu — zgodziła się Cersei. Osobiście życzyłaby sobie deszczu ze śniegiem, mrozu, gwałtownej wichury oraz piorunów, które zatrzęsłyby posadami Czerwonej Twierdzy. Pragnęła burzy, która dorównałaby gwałtownością jej furii.

"No one wants rain," said Cersei. For herself, she wanted sleet and ice, howling winds, thunder to shake the very stones of the Red Keep. She wanted a storm to match her rage.  

Cersei chce burzy, która dorówna jej gniewowi. A jak wiemy z rozdziału Aerona, jest tylko jeden człowiek, który może spełnić marzenia złotej królowej:

Dark wings, dark words. A storm was brewing, he could hear it in the waves, and storms brought naught but evil. (...) Aeron thought, and now the storm is coming, a storm such as these isles have never known. (...)  I have seen the storm, and its name is Euron Crow's Eye. 

Sojusz Cersei i Eurona uważam za potwierdzony. Kobietą z płonącymi dłońmi z wizji Aerona może być tylko podpalaczka Wieży Namiestnika (a być może w przyszłości całej stolicy).

Królowa rozpoczyna śniadanie od martwego kurczęcia i rozmowy z Lordem Dowódcą Gwardii Królewskiej, który opowiada o planach ochrony Tommena:

Ser Boros będzie kosztował każdego dania, nim Tommen weźmie cokolwiek do ust. A gdyby wszystko to zawiodło, maester Ballabar usiądzie pod ścianą ze środkami przeczyszczającymi i odtrutkami na dwadzieścia najpospolitszych trucizn.

Krążyło kiedyś kilka teorii z podtruwaniem Borosa Blounta, ale już większość wyleciała mi z pamieci. Co najdziwniejsze, maester Ballabar jest maesterem z Arbor. Co oznacza, że służy Paxterowi Redwyne oraz Olennie Tyrell, z domu Redwyne. Tyrion podejrzewał Ballabara o próby otrucia makowym mlekiem. A jak wiemy z rozdziału rozgrywającego się w Pentos, pewien magister ma dobre układy z wiernymi stronnikami Targeynów - Illyrio przechowuje w piwnicy wino Runceforda Redwyne'a. Dziwny to ruch powierzać bezpieczeństwo króla Tommena Ballabarowi, czyż nie?

Gdy Koniec Burzy przejdzie w ręce Aegona Młodego Gryfa, jak wielu starych przyjaciół smoków powróci pod sztandary Targaryenów i czy Ballabar otruje Tommena, nim Cersei ucieknie ze stolicy?

Bezpieczny. — To słowo miało gorzki smak na jej języku. Jaime tego nie rozumiał. Ani on, ani nikt inny. Tylko Melara była z nią wówczas w namiocie i słyszała wypowiedziane ochrypłym głosem groźby staruchy, a Melara dawno już nie żyła.

Cersei prześladują słowa Maggy Żaby o złotych całunach. Jeśli proroctwa usłyszane w namiocie maegi kierowały życiem i wyborami córki Tywina, to czemu wcześniej nie zabiła Tyriona? Czy dopiero śmierć Joffrey'a otworzyła Cersei oczy na tożsamość valonqara? A może GRRM dopiero na etapie pisania tego tomu wymyślił przepowiednie maegi z Lannisportu?

Królowa nalega, by Jaime był obecny całą noc w komnacie w noc poślubną Tommena i Margaery. Boi się, że Krasnal wypełznie z tajnego przejścia, by zamordować króla. Lord Dowódca próbuje uspokoić siostrę:

Skonsumowanie małżeństwa raczej nam nie grozi. Tommen jest stanowczo zbyt młody.
— A Ossifer Plumm był stanowczo zbyt martwy, co jednak nie przeszkodziło mu zostać ojcem, nieprawdaż?
— Kim był Ossifer Plumm? — zapytał jej brat ze zdziwioną miną. — Ojcem lorda Philipa... czy kim?
'Jest prawie takim samym nieukiem jak Robert. Cały rozum miał w prawej dłoni.'

Cersei wspomina tutaj postać z historii Siedmiu Królestw, jaką był mąż Elaeny Targaryen. Elaena, siostra Baelora Błogosławionego, prawdopodobnie zaszła w ciążę z Aegonem IV Niegodnym, ale wszyscy powtarzają, że poczęła dziecko z Ossiferem Plummem, który podobnie jak mąż Myrandy Royce, zmarł w trakcie nocy poślubnej. Brązowy Ben opowiadał Daenerys o Ossiferze w "Nawałnicy Mieczy". Temat powróci w "Tańcu ze smokami".

Jaime z pomocą małej armii (w tym paziów i stajennych) zbadał tunele pod Wieżą Namiestnika, gdzie odkryto zaskakujący skarb:

Znaleźli korytarz wiodący do ciemnicy oraz kamienną studnię, która sprawiała wrażenie bezdennej. Natknęli się na komnatę pełną czaszek i pożółkłych kości oraz cztery worki zaśniedziałych srebrnych monet z czasów pierwszego króla Viserysa. 

Jest to część majątku Korony, który podzielono po śmierci Viserysa I u zarania Tańca Smoków. Skróconą wersję wydarzeń tego konfliktu możecie przeczytać tutaj. Mam nadzieję, że znajdzie się kiedyś czas na rozbudowanie tego tekstu sprzed 4 lat i premiery "Ognia i krwi".

A dwóch strażników zniknęło bez śladu, eksplorując boczny tunel. Niektórzy z ich towarzyszy przysięgali, że słyszeli przez kamień ich słabe głosy, ale gdy ludzie Jaimego zburzyli mur, znaleźli po drugiej stronie tylko ziemię i gruz.

Maegor rozkazał zamordować budowniczych Czerwonej Twierdzy. Rodzi się więc pytanie, jak Varysowi udało się poznać tak dobrze podziemia zamku i czy stoi za morderstwem dwóch strażników? Czy jako Rugen otrzymał w sekrecie plany od szczurołapów? A może sam wysłał swoje ptaszki, obwiązane nicią Ariadny?

Po wojnie zamierzam wybudować nad rzeką nowy pałac. — Przyśnił się jej przedwczoraj wspaniały, biały zamek otoczony lasami i ogrodami, położony wiele mil od śmierdzącej, hałaśliwej Królewskiej Przystani. — To miasto jest kloaką. Za pół grosika przeniosłabym dwór do Lannisportu i władała królestwem z Casterly Rock.

Jaime uważa plany Cersei za szaleństwo, bo dopóki Tommen zasiada na Żelaznym Tronie, ludzie widzą w nim prawowitego króla. Po śmierci Kevana Cersei może jednak zrealizować swój plan i próbować przenieść stolicę (oraz Tommena) na Skałę.

Dziki ogień jest zdradliwy.
— Lord Hallyne zapewnił mnie, że jego piromanci potrafią zapanować nad płomieniami. (...) Niech ten pożar zobaczą w całej Królewskiej Przystani. To będzie nauczką dla naszych wrogów.
— Mówisz jak Aerys.

Od utraty ręki i powrotu do stolicy Jaime coraz bardziej dostrzega, jak nieobliczalną osobą jest jego siostra. Szkoda tylko, że tak późno zaczęły otwierać mu się oczy, ale jak wiadomo, miłość zaślepia.

Sama Cersei zastanawia się, jak mogła kochać brata, którego nazywa nędzną kreaturą. 

Ślub Tommena i Margaery jest skromny w porównaniu do zaślubin Joffreya z Tyrellówną. Lady Margaery, podwójna wdowa (ależ dziewczyna ma pecha!), w ramach oszczędności przywdziała strój z poprzedniego wesela:

Margaery miała na sobie tę samą suknię, w której wychodziła za Joffreya, zwiewny strój z jedwabiu koloru kości słoniowej, myrijskich koronek i drobnych perełek.

Myrijskie koronki oznaczają tajemnice, które zostaną odkryte. Jaki sekret skrywa córka Tyrellów? Czy wiedziała o planach otrucia Joffrey'a? A może straciła z Renlym dziewictwo? 

Cersei spogląda na Marg i złości się, że Mace Tyrell naciskał na ślub, że Margaery pije wino i tańczy, zamiast opłakiwać Joffrey'a, że Królowa Cierni nazwała starym łachem płaszcz żony, który królowa zaproponowała na zaślubiny. Tommen nakrył Margaery płaszczem Baratheonów, choć Cersei wolałaby, by użył płaszcza Lannisterów.

Gdy nadszedł czas na zmianę płaszczy, panna młoda opadła z wdziękiem na kolana i Tommen nakrył ją ciężkim, monstrualnym płaszczem ze złotogłowiu, tym samym, który Robert włożył Cersei w dzień ich zaślubin. Na jego plecach wyszyto onyksowymi paciorkami koronowanego jelenia Baratheonów. Cersei chciała wykorzystać piękny płaszcz z czerwonego jedwabiu, którego użył Joffrey.

Onyks zwiastuje okrucieństwo. W przypadku relacji Roberta i Cersei, oboje żywili do siebie coraz głębszą nienawiść, ona otwarcie groziła śmiercią jego bękartom i wybiła mu ząb rogiem. Robert przynajmniej raz pobił Cersei i Joffrey'a, ale możliwe, że takich przypadków było więcej. 

Cersei nie odważyła się dolewać oliwy do ognia, nalegając, by jego żona przywdziała lannisterską czerwień. Ustąpiła tak uprzejmie, jak tylko mogła, ale widok tego całego złota i onyksu wzbudził jej wściekłość.

Królowa przyjmuje gratulacje od gości weselnych: Lyle Crakehalla (który przypomina jej Roberta), Gylesa Rosby, Mace'a Tyrella, wielkiego maestera Pycelle'a oraz Kevana Lannistera. Stryj zamierza udać się do Darrych, gdzie Lancel ma poślubić lady Amerei i objąć zamek nadany przez Koronę we władanie. Kevan nie zamierza zabierać do dorzecza swojej żony, bo okolica jest zbyt niebezpieczna:

Wciąż jeszcze kręci się tam hołota Vargo Hoata, a Beric Dondarrion wiesza Freyów. Czy to prawda, że przyłączył się do niego Sandor Clegane?

Cersei jest zdziwiona, że Kevan wie o niepokojach w dorzeczu. Ostatniej nocy do stolicy przyleciał ptak z Cichej Wyspy z meldunkiem dot. Solanek, które zostały złupione przez bandę Rorge'a. 

Z pewnością Lancel będzie pragnął dopaść zarówno Clegane’a, jak i lorda Berica, by przywrócić w dorzeczu królewski pokój.
Ser Kevan patrzył jej przez chwilę w oczy. — Mój syn nie jest człowiekiem zdolnym sobie poradzić z Sandorem Clegane’em.

Mało kto był w stanie dorównać Ogarowi i jego bratu. Rorge i jego banda zostaną wybici przez Brienne, ser Hyle'a oraz Gendry'ego w gospodzie na skrzyżowaniu dróg.

Frey'ów natomiast wiesza nie Beric, ale Bractwo bez Chorągwi na polecenie Pani Kamienne Serce. 

Ciąg dalszy rozdziału niebawem.
Sorki, że tyle czekaliście, miałam brak weny w święta.

Komentarze

  1. Najważniejsze, że wena już wróciła. Dziękować :) miłego dnia!
    Matata

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz