MP: garść książek #7

Kontynuujemy przegląd przeczytanych książek, zapraszam i życzę miłej lektury :]

Cuda wianki. Nowe przygody rodziny Koźlaków - Aneta Jadowska

Ja wiem, że regularnie psioczę na Anetę Jadowską. Moje bulwersuje wynikają z tego, że językowo jest u autorki na bakier, a niektóre pomysły (seria o Dorze czy Nikicie) wywołują raczej pusty śmiech u fanów porządnego fantasy. Dziwi jej ogromna popularność, ale może ja nie lubię po prostu takich rozwiązań fabularnych, jakie Aneta serwuje w swoich wielotomowych seriach. Nie wiem, dla mnie romanse w książkach są zwykle zbędne, a Mary Sue mam dość od czasów serialowej Danenerys. Stąd odbijam się od twórczości Anety Jadowskiej, ale czytałam 4? czy 5 książek o Dorze i kawałek nikitowej serii. Strata czasu, choć no jak komuś brakuje girl power, to ok, można posłuchać audiobooka. Na plus wątki LGBT. 

Znacznie bardziej pluszowo i przyjemnie człowiekowi w duszę robią Koźlaczki, a "Cuda wianki" to już drugi tom perypetii rodziny Maliny. Konwent czarownic radzi sobie jak może z różnymi problemami. Pierwsza część "Cud Miód Malina" miała naprawdę nierówne nowelki, w "Cudach wiankach" jest już trochę lepiej, przynajmniej fabularnie, językowo też nie jakoś wybitnie, ale da się czytać czy słuchać.

To tak trochę jak z książkami Marcina Mortki, wraca się do nich, bo ta jego iskra zabiera czytelnika w podróż. Malina Koźlak i jej rodzina też mają tę iskrę. Nie wiem, jak się ma seria o Witkacym, którego z dorowych książek czy opowiadań najbardziej darzyłam sympatią, ale zawsze próbuję dać szansę autorkom i autorom, którzy funkcjonują na rynku polskiej fantastyki. Bo warto próbować, a nuż znajdzie się perełkę.

Wysłuchany audiobook na Storytel, czyta zespół lektorów, m.in. rewelacyjna Laura Breszka. Link: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5036302/cuda-wianki-nowe-przygody-rodziny-kozlakow


Dynia i jemioła. Nietypowe historie świąteczne - Aneta Jadowska

Więcej Anety? No bo czemu nie. Jak już pisałam i powtarzam, daję szansę autorce, nawet jak mnie seria o Dorze czy Nikicie nie kupiła, to nie przekreślam Anety. Po prostu nadrabiam polską fantastykę, bo interesuje mnie rozwój rynku wydawniczego, trendy i przede wszystkim (co najważniejsze) rozwój autorek i autorów na przestrzeni ostatnich 20 lat, od ich pierwszych prób pisarskich i książek wydawanych jeszcze za czasów raczkujących antologii w Fabryce Słów, po wielkie i wspaniałe serie SQN, opatrzone ilustracjami i mega gadżetami. 

Nigdy nie określałam się badaczem literatury, nie mam ukończonych studiów kierunkowych i nie określam się znawcą. Ale w porównaniu do niektórych instagramowych speców (przeczytane 160 książek i uznają się za wybitnych xD), mogę dzielić się moimi obserwacjami jako czytelniczka, fanka, uczestniczka konwentów, targów książki i niegdysiejsza/obecna współpracowniczka wydawnictwa. Dlatego powiem Wam, że to co robi np. SQN to strzał w dziesiątkę, jeśli idzie o promocje takich książek Anety. (Na marginesie, z SQN nie współpracowałam, ale może chciałabym, byłoby zabawnie wmieszać się w fandom ich pisarzy?)

Halloween, Boże Narodzenie, Sylwester i Nowy Rok. Przegląd ulubionych bohaterów Jadowskiej, mierzą się oni z przygodami, które atakują znienacka i zazwyczaj ofiara jest nieprzygotowana na rozwój wypadków, ale wychodzi obronną ręką. Zbiór nowelek podnoszących na duchu. Taka właśnie funkcja, wypracowana przez literaturę, która sprawia, że człowiek czuje się przytulnie i pluszowo, jest najlepsza w dzisiejszych niełatwych czasach, gdzie nadal za rogiem mamy wojnę na Ukrainie.

Wysłuchany audiobook na Storytel, czyta zespół lektorów. Link: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4863017/dynia-i-jemiola-nietypowe-historie-swiateczne

Ruination - Anthony Reynolds

Czy Riot może zacząć produkować filmy i seriale ze świata Runeterry, proszę? Uważam, że Arcane było rewelacyjną odtrutką i nadal jest, odrywa od depresji z powodu braku "Wichrów Zimy", zniesmaczenia tworami takimi jak Pierścienie Władzy, Dom Smoka czy nowe Gwiezdne Wojny albo nowe Marvele (DC pominę milczeniem). 

Ruination opowiada historię króla Viego i jego ciotki Kalisty, która była generałem, przyjaciółką i największą podporą władcy Camavoru. Wraz z Kalistą udajemy się na poszukiwanie lekarstwa, które uratuje przed śmiercią Isolde, żonę Viego. Trafiamy na Błogosławione Wyspy, po drodze spotykamy Sorakę czy Ryze oraz Thresha. Ta powieść jest tak dobra, że broni się standalone, bez znajomości League of Legends, Aracane, lore Runeterry, można ją przeczytać i pokochać za bohaterów, kreacje świata czy epickie przygody. Fantasy najwyższej próby i klasy.

Zawsze, przy sięganiu po takie Sandersony czy inne wielgachne książki fantastyczne, ma się wrażenie, że człowiek jest zasypany informacjami, miejscami, nazwami, imionami. Reynolds ma tak dobre pióro, tak umiejętnie wprowadza czytelnika w świat, że orientujemy się doskonale od pierwszych stron, kto jest kim i dokąd płyniemy. Naprawdę nie zawaham się polecić nikomu tej książki.

Przeczytane dwa razy w oryginale, mam nadzieję posłuchać audiobooka, kupione w papierze w polskiej wersji językowej. Warto, naprawdę, jeśli to miałaby być ostatnia książka, którą przeczytacie, to nie pożałujecie. Link: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5025004/ruination


Miej wyjebane, będzie Ci dane. O trudnej sztuce odpuszczania - Katarzyna Czyż

Pierwsza książka sprawdza się lepiej niż druga "Emocje zadbane i masz wyje**ne. O trudnej sztuce radzenia sobie z emocjami". Do poradników wszelkiej maści podchodzę trochę sceptycznie, podobnie jak do terapii u psychologów, ale niekiedy konieczna jest pomoc z zewnątrz, gdy człowiek nie radzi sobie z rzeczywistością albo zachowaniami dupków. Katarzyna Czyż radzi, by dużo medytować i mieć wypiertolone na bałagan w domu czy śmierć bliskich. No nie do końca tak działa mózg ludzki, że można skipować żałobę, albo nie przywiązywać wagi do zarobków, plus autorka była w mega uprzywilejowanej pozycji społeczno-ekonomicznej, gdy rzucała pracę prawnika. Nie każdy może sobie na to pozwolić. 

Pierwszą książkę Katarzyny Czyż można podsumować mniej więcej tak: nie warto spełniać oczekiwań innych i trzeba stawiać na siebie przede wszystkim. Drugą ciężko podsumować, bo tak chaos powtórzeń. Czy kupiłabym? Może na prezent. Wysłuchany audiobook na Storytel. Link: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4928537/miej-wyje-ne-bedzie-ci-dane-o-trudnej-sztuce-odpuszczania

Komentarze