O czym chcemy przeczytać w Wichrach zimy? część 2 (Północ)

Troszkę się zakopałam na meekhańskim blogu streszczając "A teraz będzie fantastycznie", ale już powoli mam nadzieje na dniach wróci pc i wrócę do normalnego rytmu. 

Poprzednio w cz.1 rozmawialiśmy o krainach położonych za Murem, Nocnej Straży i wycieczkach na Skagos, z którymi nierozerwalnie związane są losy Północy, Jona Snow i Greyjoyów, a także JPK Stannisa. Porozmawiajmy zatem o marzeniach, a nie prawdopodobnych teoriach.

O czym chcemy przeczytać w "Wichrach zimy"? część 2

NA PÓŁNOCY JEST NIEWESOŁO

Trochę nam się Asha, Theon i Stannis stłoczyli nad zamarzniętym jeziorem, więc do nich przejdziemy, ale przypomnijmy pewien post z forum Ogień i Lód, gdy jedna z użytkowniczek wspomniała o spotkaniu Jedynego Prawdziwego Króla z Wymanem Manderlym: Lord za Gruby Żeby Dosiąść Konia goniłby w lektyce przez pole bitwy tylko po to, by zamienić ze Stannisem dwa słowa :D JPK niech wygra bitwę nad jeziorem i ruszy na Winterfell.

Wszyscy tak skazują tego biednego Stannisa na porażkę (w sensie: nie zdobędzie Winterfell), że już chyba przywykłam do tej myśli, że nie pokona Boltona i cofnie się na Mur, przywożąc ze sobą Theona Greyjoya i fałszywą Aryę. Jednocześnie rozminie się z Jonem Snow, który poprowadzi dzikich na Winterfell. Pytanie, czy dołączamy do nich łupieżców Płaczki? Mógłby Jon ich rzucić na Dreadfort.

W tym momencie chciałabym, żeby Asha z Mormontówną przeniosły się do ukrytej na Białym Nożu floty Wymana Manderly'ego. Żeby połączyli siły z dzikimi z Hardhome, których wiatry zagnały do Białego Portu. Żeby leśnicy Stannisa z wilczego lasu, Umberowie i Karstarkowie Szarej Alys zebrali się do kupy z barbarzyńcami Lorda Dowódcy Snowa. Bo Justin Massey nie zdąży wrócić z posiłkami z Braavos tak szybko, więc ten wątek pewnie miałby miejsce później. Takim cudem Jon Snow zbierze porządną armię, a nie jakieś choinki i zaspy w rozproszeniu jak Stannis.

Lady Dustin mogłaby zabić Ramsaya Snowa, mszcząc się za śmierć prawowitego syna Roose'a Boltona. Co do Mance'a Raydera i jego włóczniczek, mogą otworzyć Jonowi Snow tę boczną furtkę (hunters gate), którą tak często GRRM wspominał w "Starciu Królów", albo może znajdą inne wyjście z krypt Winterfell? Szkoda byłoby, żeby Mance przepadł. Trochę przemawia za mną ta nieprawdopodobna teoria, że Mance = Rhaegar (chyba pojawiła się na wątku forumowym gdzie Maegi opisywała, że 3 gwardzistów z Wieży Radości też przetrwało), a trochę sympatia do dzikich. No szkoda chłopa.

Czy Tycho i Justin zabiorą fałszywą Aryę do Braavos, a tam spotka ona Aryę Stark? Czy Arya wróci na północ? Pieśń przyszłości, tak bliżej początków "Wichrów zimy" to ja bym chciała zobaczyć koalicję Ashy Greyjoy i Jona Snow, taką wpierw niechętną, wymuszoną, a później opartą na zaufaniu i wspólnych doświadczeniach wojennych. Co z Jonem, czy pozna w końcu swoją tożsamość? No musiałby pojechać chyba na bagna Reeda, a jedyne co zmusiłoby Snowa do podróży na Przesmyk, to smoki grasujące w dorzeczu. A może chęć zatopienia Bliźniaków, jak to mi się kiedyś przyśniło XD

Czy Żelazny Bank udzieli pożyczki Nocnej Straży, która chce kupować jedzenie na południu Westeros? Jeśli nowym Lordem Dowódcą zostanie Stannis albo Theon, to możliwe. Tak rozpisuję się o tych postaciach pobocznych, ale mnie to bardzo interesuje, np. czy Harry Karstark wróci na północ i wydziedziczy siostrę? Czy też dołączy do Bractwa bez Chorągwi pod wodzą nieumarłej Catelyn Stark? Czy Howland Reed nadal gości Maege Mormont i Galbarta Glovera? Czy mają dekret ogłaszający Jona królem Starkiem? Chciałabym o tym właśnie przeczytać, jak Jon poznaje testament Robba, a na dodatek zostaje zrzucona bomba Lyanna Stark x Rhaegar Targaryen. W jednym dniu na ten siwy łeb Jona Snow, niech się wreszcie opamięta i zmienia w Daemona Targaryena 2.0 xd

Czy któryś ze statków odwiedzających Essos mógł przewieźć na północ Westeros szarą łuszczycę dziesiątkującą populację Yi Ti ? Jaka choroba panuje w siedzibie Flintów, że nałożyli sobie kwarantannę? Zimowa gorączka czy może drżączka? Czy to jednak szara łuszczyca, wszyscy zginiemy? A może to ta choroba jest rozwiązaniem problemów z Innymi, a nie smoki - zamienić ich w kamień i wuala? ;) tak, poniosło mnie, wybaczcie.

Co planuje Dagmer Rozcięta Gęba, który rezyduje w Torrhen’s Square? Czy dołączy do Ashy na wieść o jej sojuszu z Jonem Snow? Mógłby wziąć 46 statków Wymana Manderly'ego i z tą początkującą flotą Północy zawinąć do Doliny, aby z Gulltown zgarnąć Sansę i armię Doliny na ten przykład. Albo chociażby zapasy na zimę, lekarstwa czy cokolwiek mają Arrynowi poddani w zapasie, Nocna Straż oraz armia Jona Snow wszystko przyjmie. W końcu Król Północy może rozporządzać, co trafi na Mur.

ciąg dalszy nastąpi!