Stary nadal pisze, fani oglądają mapy

I have working, yes, yes… but not on the railroad. I have been writing WINDS OF WINTER, editing three new Wild Cards books, sitting down with some amazing screenwriters and showrunners to create three hundred and seventeen new GAME OF THRONES successor shows for HBO and HBO Max,  and serving as executive producer on various other television and film projects in various stages of development...   - źródło - 

Stary nadal pisze, co niektórych fanów na asoiaf reddit cieszy:

You know, at this point I’m just happy he mentions it once in a while.

Nie wiem, co we mnie przeważa: nadzieja, że w końcu "Wichry zimy" ujrzą światło dzienne, czy ogarniające poczucie absurdu i pusty śmiech. Za dużo ma GRRM na głowie, jeszcze ten Elden Ring dopieszczał.

Z innych niusów fandomowych (nie jestem na bieżąco, ale czasem coś wpada mi w oko), na 7kingdomsu.ru możecie sobie obejrzeć wszystkie okładki komiksów "Starcia Królów":

link

Ponadto wieloletnia przyjaciółka George'a R. R. Martina, niejaka Diana Gabaldon, udzieliła wywiadu dla "The Guardian", w którym powiedziała mniej więcej coś takiego:

Biedny George, przykro mi z jego powodu. Stało się tak, że serial go dogonił, spotkał się z showrunnerami i powiedział im, co planuje ująć w książce, aby mogli zgodnie z tym napisać ciąg dalszy. Tyle, że oni nie napisali tego zgodnie, wzięli jego rzeczy, przeinaczyli je i napisali własne zakończenie, które wcale nie było tym, które miał na myśli, ale wykorzystało wszystkie elementy, które im powiedział.

Nieskładny przekład powyżej jest mój, oryginał znajdziecie m.in. tutaj.

Komentarz jaki mi się nasuwa: od 5 sezonu GoT to była porażka, a końcówka sama w sobie to XD Szkoda strzępić ryja na Dedeków. Nie przywiązałam się za bardzo do tego, co zapodali.

Pisząc analizy kolejnych rozdziałów, zapominam o serialu. Jasne, że do końca się nie da, ale przynajmniej próbuję.

Poza tym, "Gra o Tron" zrobiła wiele dobrego dla fandomu i ogólnie popkultury. Żeby daleko nie szukać, wystarczy odpalić soundtrack.

Ostatnio na reddit znalazłam tę oto mapę:

Jak myślicie sobie od dzisiaj o Essos, myślcie o Rosji :D

Czy coś poza tym się dzieje? 

6tego tomu Meekhanu nadal niet. Jak tylko Powergraph rzuci datę, poznacie ją dzięki postowi na Imperium Meekhańskim. Pewnie jeszcze z rok. Stawiam, że prędzej ujrzymy 6 tom od Wegnera niż od Martina. 

"Diuna" i "Eternals" zawitali do kin, ja gdzieś jestem w czarnym lesie, w tym tygodniu mam dłuższe wolne po raz pierwszy od miesiąca i w sumie to leczę gardło. Obejrzałam 3 odcinki "Koła czasu" i czekam na kolejne. Na Netflix wylądował "Kowboj Bebop", na którego bardzo czekałam i wykradam chwile na oglądanie między nauką rysowania. Nadrabiam zaległości książkowe, ale serialowo i filmowo jestem w lesie ;) kupka wstydu rośnie :) na steam w końcu pojawiła się pełna wersja "CountryBalls Heroes", ale musi poczekać chyba na kolejne wolne. "Mitologia nordycka" Neila Gaimana to jest sztos audiobook angielski, przeplatam go Marcinem Mortką i "Głodną Puszczą", szczególnie w kuchni czy przy sprzątaniu. Na wymarsz po zapasy do spożywczego ostatnio na spotify Sam Tinnesz i Unsecret. Gdzieś tam wlatują komiksy na Webtoon i moi bliscy pytają mnie, czemu śpię tylko 6h :P muszę czytać! proste. Pies też się sam nie pogłaska. W grudniu zapodaję sobie trzecią szczepionkę, tj. 3 czip, akurat pod udpate win11 wpadnie. Win11 sam w sobie to nie jest nic nowego, ale ostatnio odmówił mi snipping toola xd

Trzymajcie się zdrowo, kochani.