Garść książek #26
Głos Durnoty (Marcin Mortka)
Eliah czegoż pragnąć więcej, samo dobro. Tym razem poturbowany elf w sanktuarium rusałek mierzy się z ludzką głupotą, chciwością i zaciętością fanatyków. Bardzo przyjemna nowelka napisana na podstawie głosowania fanów cyklu Marcina Mortki o Edmundzie Kociołku i jego kompanach. Cieplej się robi człowiekowi w duszę, gdy czytamy to opowiadanie, bo choć niewielki to okruch, ukazuje w kunsztowny acz wyważony sposób, czym jest głos durnoty w ludziach, czyli nas samych z codzienności. Warto.
Link do bazy lc: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5204007/glos-durnoty
Cress (Marissa Meyer)
Cress (Marissa Meyer)
Trzeci, jak na ten moment, najlepszy tom sagi księżycowej. Uwięziona w satelicie Cress zostaje odbita przez Thorne'a, ale przy okazji ekipa Cinder rozdziela się, część trafia na Saharę, niektórzy na Lunę, a pozostali stają na krawędzi życia i śmierci. Księżniczka Selene musi zmierzyć się z oczekiwaniami zbiegłych na Ziemię Lunarów, Kai z nadchodzącym cesarskim ślubem, Scarlet z torturami, a Cress z ogromem przytłaczającego ją świata Ziemian, który przecież zachwycał ją pięknem filmów z drugiej ery. Mamy opasłe tomiszcze, które pochłonęłam w jeden dzień i nie mogę doczekać się zakończenia cyklu.
Link do bazy lc: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5193937/cress
Początkujący złoczyńca (John Scalzi)
Zabierając się za ten audiobook myślałam, że nie będzie ze mną źle, ale mnie przytłoczył - w tym sensie, że jak się szlaja po onkologii, nie można się dodatkowo dołować pierwszymi rozdziałami "Początkującego złoczyńcy", który gdzieś po scenie w domu pogrzebowym dopiero zaczyna bawić, a nie smucić. Nie wiem, czy warto polecić tę książkę. Pomysł i rozwiązania fabularne słabe, ale niektóre momenty były naprawdę zabawne - na tyle, że przesłuchałam całość do końca. Czyta niezrównany Grzegorz Pawlak.
Link do bazy lc: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5111850/poczatkujacy-zloczynca
Komentarze
Prześlij komentarz